Dlaczego żeglujemy ?

Dlaczego warto żeglować ?


Przeglądając oferty na rynku rekreacji - do najczęściej spotykanych usług, a więc i cieszących się największym powodzeniem wśród społeczności polskiej należą: kino, teatr, opera, operetka, filharmonia, muzeum, biblioteki oraz inne usługi instytucji kulturalnych (np. wstęp na koncerty, wystawy, rewie, cyrk, wesołe miasteczko, występy estradowe, spotkania kulturalne, fotografika), także usługi instytucji sportowych i informatycznych. Coraz bardziej znanymi i modnymi dyscyplinami sportowymi, charakteryzującymi się wysokim współczynnikiem adrenaliny, często wymagające użycia specjalistycznego sprzętu i nadzoru instruktora są: lotnictwo rekreacyjne, paralotnictwo, wspinaczka skalna, eksploracja jaskiń, inne zajęcia wysokościowe, spływy górskimi rzekami, także żeglarstwo, windsurfing, sporty motorowodne, kajakarstwo, płetwonurkowanie, narciarstwo itp.

Przykładowymi elementami zajęć, wykorzystywanymi podczas tego typu imprez wyjazdowych są m.in. zajęcia na wysokości z użyciem sprzętu alpinistycznego (kolejki linowe, mosty, przeprawy z użyciem lin i sieci), wspinanie się po skałce z pomocą instruktora, wyprawy do niedostępnych jaskiń, sztolni i podziemnych fortyfikacji, spływy pontonowe, nurkowanie, przeprawa wodna na wybudowanej tratwie, rejsy, pokonywanie bezdroży na motorach czterokołowych, gry terenowe z użyciem paintball'a czy gry strategiczne i inne. Mniej ekstremalnymi sportami, cieszącymi się również sporym zainteresowaniem, są: basen, siłownia, wędkarstwo, łowiectwo, taniec towarzyski, taniec nowoczesny, balet, piłka nożna, piłka ręczna, siatkówka, koszykówka, badminton, jazda konna, baseball, jazda na rowerze, rolkach, łyżwach, biegi, aerobik, golf, karate, ratownictwo wodne, tenis stołowy, tenis ziemny i inne. Z powyższego wynika więc, jak wiele istnieje możliwości spędzenia czasu wolnego.

Na czym polega więc konkurencyjność żeglarstwa wśród tak różnorodnych możliwych form rekreacji? Dlaczego warto byłoby spędzić urlop "pod żaglami"?


Aspekt wychowawczy
żeglarstwa jest jednym z ważniejszych jego walorów i zachęcający tym samym do uczestnictwa głównie dzieci i młodzieży (choć nie tylko!!!) w obozach, rejsach, innych imprezach żeglarskich.
W rozważaniach nad wychowaniem wyróżnia się kilka podstawowych dziedzin, a mianowicie: wychowanie przez naukę, pracę, sztukę, wychowanie w kolektywie oraz przez kulturę fizyczną. Każda z tych dziedzin wywiera znaczący wpływ na kształtowanie i rozwijanie pożądanych dyspozycji osobowości, ale kultura fizyczna odgrywa tu rolę szczególną, a jak twierdzą specjaliści z Zakładu Pedagogiki i Psychologii Akademii Wychowania Fizycznego w GdańskuKatarzyna Wróblewska i Barbara Mazurkiewicz: "szczególna rola przypada żeglarstwu" .

Żeglarstwo stwarza możliwość wychowania dzieci i młodzieży - jak żadna inna dyscyplina sportu - równocześnie poprzez naukę, pracę, sztukę, kolektyw oraz poprzez sport.

Nauka polega tutaj na dostarczeniu żeglarzowi odpowiedniej wiedzy z zakresu nie tylko teorii i praktyki żeglowania, ale również z takich przedmiotów jak: nawigacja, locja, meteorologia, ratownictwo, łączność i sygnalizacja, fizyka, tradycje marynistyczne, etykieta żeglarska, a także śpiew żeglarskich szant i piosenek, nauka tańców marynistycznych i inne. Początkujący żeglarz uczy się najpierw nazewnictwa jachtu, podstaw bezpieczeństwa i poruszania się, obsługiwania żagli, steru, podstawowych węzłów żeglarskich i innych prac bosmańskich, teorii żeglowania i zasad pierwszeństwa drogi dla jachtów na wodzie itd. Potem uczy się wykorzystywania wszystkiego w praktyce, podczas żeglowania i kontaktowania się z innymi jednostkami, wypływa w rejsy morskie i śródlądowe, gdzie poznaje nowych ludzi, ich kulturę, obyczaje, odwiedza nowe miejsca.

Marek Siurawski (znany żeglarz, dziennikarz, szantymen) napisał w jednej ze swych książek szukając odpowiedzi po co żeglujemy?

"Aby po rejsie, z cichą radością w sercu, uścisnąć dłoń i pożegnać przyjaciela, do niedawna zwykłego znajomego. I aby zaznać radości powrotu do domu, od którego odpływa się czasem tak daleko, aby zrozumieć, jak bardzo bliski... [..]. Im dłużej człowiek żyje, tym bardziej przekonuje się, niekiedy poprzez bolesne doświadczenia, że udane życie to dbałość o rzeczy podstawowe. Tak ich niewiele: uczciwość, honor, wiedza i samopoznanie, wiara, miłość, dobro, prawda... Żeglowanie uczy robić dobrze rzeczy proste, skupiać się na sprawach elementarnych i cieszyć się nimi jak kubkiem gorącej herbaty, podanej w środku długiej, męczącej wachty...[..] Na morzu człowiek bardzo wiele się uczy [..] Tam łatwiej klarują się nawet trudne sprawy i same wracają do właściwych proporcji. Na lądzie wszystko jest zniekształconym zwierciadłem, na morzu człowiek ma wrażenie, że myśli prawidłowo. Bo czuje się wolny..."

 

Praca w żeglarstwie polega m.in. na przygotowywaniu jachtów do sezonu żeglarskiego. Wiadomo, iż każdy jacht po sezonie wyciągany jest z wody na zimę, czyszczony, konserwowany, malowany, wymaga napraw po kilkumiesięcznej eksploatacji, drobnej kosmetyki, szycia żagli - wszystko po to, aby odpowiednio przygotować jednostkę do żeglowania w następnym roku, aby była ona sprawna i estetycznie wyglądała. Wiąże się to z ogromnym wysiłkiem, uczciwą pracą i poświeceniem często całego wolnego czasu uczestników poszczególnych klubów żeglarskich, sekcji czy stowarzyszeń.. Poza tym, że samo wykonanie prac jest zajęciem pożytecznym, ich wyniki dostarczają żeglarzom wiele zadowolenia, fakt późniejszego żeglowania na wyremontowanym przez siebie sprzęcie - motywuje do rzetelności i zdyscyplinowania.

W czasie samego uprawiania już żeglarstwa - przyjemność przebywania na jachcie wiąże się z szeregiem czynności, jakie członek załogi wykonuje w zespole z pozostałymi. Rejs rozpoczyna się od tzw. "ształowania" - zaprowiantowania, a więc odpowiedniego poukładania zakupionego jedzenia w tzw. bakistach, różnych schowkach na tygodniowy bądź dłuższy okres czasu, co jest bardzo istotnym elementem w warunkach na przykład dużych przechyłów jachtu, aby wyposażenie kuchenne, prowiant - nie przemieszczał się z burty na burtę, wprowadzając nieporządek na jachcie i pozbawiając wyżywienia.

Samo żeglowanie związane jest z ciągłą pracą. Zazwyczaj kapitan jednostki, przed rozpoczęciem rejsu, dzieli załogantów na tzw. wachty, a wiec grupy osób wspólnie wypełniających obowiązki kilkugodzinnej nawigacji, nanoszenia pozycji na mapę, sterowania, obsługiwania żagli (i w dzień i w nocy), także obowiązki tzw. kambuzowe, a więc związane z przygotowywaniem posiłków, sprzątaniem, zmywaniem naczyń, prace bosmańskie, szycie żagli, mycie pokładu. Każdorazowe podejście czy odejście jachtu od pomostu wymaga pracy: wybierania bądź luzowania cum, stawiania i opuszczania żagli, rzucania kotwicy, praca odbijaczami i inne. Ważne dla bezpieczeństwa załogi i jachtu jest solidne wykonywanie wymienionych czynności, wszelkie zaniedbania mogą być przyczyną zagrożenia życia, żeglarze mają więc silną motywację do zdyscyplinowania i działania w zespole.

Wychowanie poprzez sztukę oznacza dostarczenie żeglarzowi wielu estetycznych doznań, jakie odczuwa podczas żeglowania. Świadomość odmiennego niż na lądzie otoczenia, odległość od domu, codziennych obowiązków, pracy, nauki - daje uczucie lekkości i odprężenia. Żeglarz żyje tym, co dzieje się na pokładzie jachtu, pomiędzy poszczególnymi członkami załogi, uczestniczy w rozmowach, dostosowuje się do otoczenia, podporządkowuje rozkazom kapitana. Nastawiony jest na piękno otaczającej go natury, krajobrazów i tym samym staje się wrażliwszy ich odbiór .

 

My żeglarze - wypływamy w morze, aby "[...] zobaczyć je w blasku słońca, jak na drobnej fali błyszczy niczym złota rybia łuska. Zobaczyć smugę księżyca, prowadzącą w nieskończoność. Wsłuchiwać się w nocną ciszę lub doznać ogłuszającego ryku sztormowych fal. Wszystko to pozwala na obcowanie z potęgą dzieła Stwórcy. Jeżeli z naszymi odczuciami możemy podzielić się z innymi uczestnikami rejsu, to takie wrażenia są jak specyficzna modlitwa. Morze zmienia ludzi… przestają narzekać, gdy jest ciężko, nic nie mówią i zabierają się do poprawy sytuacji." (Eugeniusz Kuźniewski "Żeglarskie opowieści wrocławianina")

Wspaniale jest na przykład żeglować nocą, kiedy cała załoga śpi, a Ty wraz z kolegą z wachty stoisz na zmianę za sterem, nawigujesz na gwiazdy, nasłuchujesz bijące się o kadłub jachtu fale, słuchasz wiatru... Albo stoisz na wachcie podczas przepięknych wschodów czy zachodów słońca - a każdy wydaje się inny... Cudownie jest też żeglować podczas sztormowej słonecznej pogody, kiedy fale sięgają kilku metrów, wiatr zrywa końcówki białych grzywaczy fal, jacht chyli się niemal do granic wytrzymałości jedynie przy postawionym skrawku jednego żagla, a sternik nie jest w stanie siedzieć już za kołem sterowym na specjalnej ławeczce, tylko stoi wręcz na przechylonej burcie... Nikogo na morzu nie widać... tylko Ty, jacht i dookoła woda, ogromna przestrzeń.... Samo klarowanie jachtu, buchtowanie cum, stawianie, zrzucanie, klarowanie, odpowiednie ustawienie żagli w stosunku do kierunku wiejącego wiatru, nanoszenie pozycji na mapę, wyznaczanie kursu - wszystko pod okiem kapitana - sprawiają ogromną przyjemność.

Zwiedzanie na przykład polskiego wybrzeża, Chorwacji, Dani, Szwecji, Niemiec czy innych państw droga wodną - pozwala dostrzec zupełnie nieznane aspekty piękna poszczególnych krajobrazów, niż na przykład turystyczny wyjazd autokarem do tych miejsc. Przeżycia, jakich doświadcza żeglarz pływający po morzu czy tez śródlądziu - nie da się jednoznacznie opisać. Każdy, kto już raz przeżył tę niesamowitą przygodę, tworzy własne pojęcie żeglarstwa i powraca do niego - każdy z innego powodu i na swój sposób.

Kolektyw natomiast oznacza wychowanie dzieci i młodzieży poprzez uczestnictwo w zorganizowanych grupach, w których obowiązują pewne zasady i normy postępowania, konsekwentnie egzekwowane. Członek nie przestrzegający ustalonych praw, jest dezaprobowany do odrzucenia włącznie. Różne sytuacje więc skłaniają jednostkę do weryfikacji własnych zachowań i dokonania wyboru pomiędzy przynależnością a nie przynależnością do danej grupy. W żeglarstwie członek załogi musi poddać się rozkazom przełożonego, jego zachowania są kontrolowane przez współzałogantów i oceniane jednocześnie, a wiec stara się on czynić wszystko tak, jak potrafi najlepiej - aby zdobyć zaufanie i sympatię kolegów. W innym wypadku, przebywając na przykład na dziesięciometrowym jachcie, z siedmioma członkami załogi, dwa tygodnie czasu bez przerwy - będzie czuł się wyobcowany, a pierwotny zamiar odczuwania przyjemności z żeglowania - zamieni się w koszmar.

Na morzu nie ma ucieczki, nie ma gdzie się ukryć, kiedy jest nam źle. Trzeba sprostać wymaganiom, przestrzegać określone reguły i nawet jeżeli czegoś nie potrafimy zrobić - poprosić o pomoc załogę, kapitana. Należy zdać sobie sprawę z tego, iż uczestnik rejsu sam w trudnych warunkach nic nie znaczy, nie poradzi sobie z żywiołami wody i wiatru, musi współpracować z innymi, zarówno w czasie zabawy i odpoczynku oraz w chwilach trudnych i nieprzyjemnych. Żeglarstwo wywiera więc znaczący wpływ na przemiany osobowości człowieka, kształtuje silną wolę, przełamuje słabości, kształtuje takie cechy jak: odpowiedzialność, zaradność, hart ducha, umiejętność współpracy z załogą i szybkiego podejmowania decyzji, wyrabia także nawyk stanowczości w dążeniu do celu, odwagi, nieustępliwości, sprawności, spokoju, zrównoważenia, opanowania. To wszystko bez względu na okoliczności, stan kondycji fizycznej i psychicznej oraz wiek. Nabycie wyżej wymienionych cech ułatwia z pewnością spełnianie codziennych obowiązków na lądzie, zarówno zawodowych, jak i społecznych, towarzyskich i rodzinnych.

Za Mariuszem Zaruskim, współtwórcy polskiego jachtingu i współorganizatora Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, można stwierdzić więc, iż "żeglarstwo to charakter".

Kultura fizyczna "obejmuje wszystkie wartości i działania związane z dbałością o zdrowie, budowę i postawę ciała, rozwój fizyczny człowieka, kształtowanie i doskonalenie jego ruchowych uzdolnień sprawności i wydolności fizycznej. [...] Kulturę fizyczną tworzą: wychowanie fizyczne, sport, rekreacja fizyczna i rehabilitacja ruchowa." Uprawianie żeglarstwa mianowicie poprawia kondycję i zdrowie człowieka. Potrzeba tutaj niekiedy wkładu ogromnego wysiłku w procesie zmierzania się z siłami wody i wiatru. Na przykład odpowiednie ustawienie żagli w stosunku do wiatru, wybieranie tzw. szotów żagli (lin połączonych z poszczególnymi żaglami, umożliwiające odpowiednie ich ustawienie w stosunku do kierunku wiejącego wiatru), zrzucenie lub postawienie żagli, samo nawet sterowanie przy ciężkich warunkach atmosferycznych - wymaga często pracy nie jednego, ale kilku członków załogi, gdyż siły działające na poruszający się jacht i postawione żagle są bardzo duże. Także uczestnictwo w regatach, wyścigach z innymi jachtami - polega na podejmowaniu walki nie tylko z konkurentem, ale i przeciwnościami natury, z wodą i silnym wiatrem, wzmaga więc aktywność ruchową, podnosi stan zdrowia, życiowy optymizm i wiarę we własne siły. Żeglarstwo wyzwala aktywność, dążenie do perfekcji, kształtuje umiejętności organizowania i spędzania czasu wolnego, inspiruje pomysły dające radość życia, stawia wciąż nowe cele. Wszystkie te wartości czynią jednostkę, uprawiającą żeglarstwo, sprawną w spełnianiu ról społecznych czy innych konstruktywnych przedsięwzięć.

O aspektach wychowania fizycznego poprzez żeglarstwo świadczy również fakt, iż powstaje coraz więcej instytucji wdrażających ten sport do zajęć rehabilitacji dla osób kalekich, pomagając tym samym adaptację niepełnosprawnych do życia w społeczeństwie. Wielu inwalidów traktuje udział w treningach i zawodach jako możliwość zmiany środowiska, nawiązania kontaktów towarzyskich. Sprawność fizyczna daje również większe perspektywy pracy i lepszego zarobku, a więc gwarantuje polepszenie własnej egzystencji i powrót do zdrowia, umożliwia włączenie się w całokształt życia społecznego, kulturalnego, towarzyskiego i politycznego. Aktualnie organizuje się szkolenia na podstawowe stopnie żeglarskie dla młodzieży kalekiej. Podkreśla się rozbudzenie zainteresowań poprzez właśnie żeglarstwo, nabywanie umiejętności, możliwość pracy w zespole i w konfrontacji z żywiołem a także integrację niepełnosprawnych z pełnosprawnymi.

Reasumując powyższe rozważania można by stwierdzić, iż żeglarstwo jest bezkonkurencyjną formą rekreacji. Łączy w sobie bardzo wiele pozytywnych aspektów wychowawczych, społecznych, estetycznych, środowiska naturalnego, także ekonomicznych i innych. Z obserwacji, przeprowadzonych wywiadów, wielu lat obcowania w środowisku żeglarskim wynika, iż zła sytuacja ekonomiczna rodziny wcale nie musi być powodem zaprzestania uprawiania tej formy rekreacji, nie ma również barier wiekowych - żeglarstwo może uprawiać każdy zainteresowany, każdy może znaleźć w nim coś dla siebie!!!

Niektórzy ludzie po prostu, tak jak zaspokajania podstawowych potrzeb, potrzebują do życia żeglarstwa. Dla innych może oznaczać ono oderwanie się od codziennych obowiązków, chęć poznania nowych ludzi, miejsc, spędzenia czasu ze znajomymi, doświadczenia nowych wrażeń.

Małgorzata Talar

fragment pracy mgr "Rynek usług żeglarskich w Polsce"

 

Źródła:

1) Zeszyty Naukowe Nr 12, K. Wróblewska, B. Mazurkiewicz, "Wychowawcze wartości żeglarstwa", "Badania naukowe dla żeglarstwa". Część I : Człowiek, Gdańsk 1990 s
2) Marek Siurawski "Razem bracia do lin! Opowieści o morzu, ludziach o okrętach", Wydawnictwo "Radio", Lublin 2001
3) "Szkwał" nr 4, Eugeniusz Kuźniewski "Żeglarskie opowieści wrocławianina"
4)Zeszyty Naukowe Nr 59, "Szkolenie i wychowanie w żeglarstwie turystycznym" pod red. W. R. Dąbrowskiego, Kraków 1989 i na podstawie wywiadu z Leszkiem Musiałem - surdopedagogiem i sternikiem jachtowym.

fot: Prawie wszystkie zdjęcia wykonano podczas rejsów, w których uczestniczyłam

 

Niech zawieje nam więc wiatr w żagle!!! Niech zanuci swą pieśń na wantach i poniesie nas tam, gdzie będzie cudownie!

Odkrywajmy nowe szlaki, poznawajmy wspaniałych ludzi, przeżywajmy niesamowite i niezapomniane chwile!!!

Kochani!!! Stopy wody pod kilem, pomyślnych wiatrów i szerokiej wody!!! Spróbujcie!!! Na prawdę warto!!